Sesja poślubna wcale nie musi odbyć się na zewnątrz.
Przyjęło się mówić “plener ślubny”, bo jednak większość sesji po ślubie wykonuje się w górach, nad morzem, w lesie, czyli w plenerze.
Super jeśli pogoda dopisuje. Piękne zachody słońca, złota godzina i ciepłe naturalne światło, takie klimaty lubię 🙂
Jednak pogoda lub pora roku nie zawsze jest wymarzona – wtedy alternatywą stają się wnętrza – studio fotograficzne, kawiarnia, pokój hotelowy lub apartament.
Nie wspomnę już o wnętrzach zamków, pałaców i innych klimatycznych miejsc, które mogą okazać się strzałem w dziesiątkę!
Poniżej przedstawiam wam Klaudynę i Artura w dwóch wnętrzach –
klimatyczny apartament, a także studio fotograficzne w kamienicy w samym centrum krakowskiego Kazimierza.
wianek, bukiet: http://www.naboo.pl/
miejsce: http://www.milkstudio.com.pl/
Leave a reply